Autor Wiadomość
HollyDolly :)
PostWysłany: Czw 14:43, 26 Paź 2006    Temat postu:

szczyt zwinności-złapać komara za jedną node przez rękawice bokserską Wesoly
MARIHUANA
PostWysłany: Śro 14:58, 25 Paź 2006    Temat postu:

Szczyt profesjonalizmu: Ginekolog, który sobie wytapetował pokój przez dziurkę od klucza.
HollyDolly :)
PostWysłany: Sob 20:47, 21 Paź 2006    Temat postu:

spoko Wesoly ja moge pisac ale powiedz co Wesoly
MARIHUANA
PostWysłany: Sob 10:43, 21 Paź 2006    Temat postu:

pisać ziooomy!!!!!!!!!
Yavanna
PostWysłany: Śro 11:35, 18 Paź 2006    Temat postu: Szczyty ;P

1.szczyt cierpliwosci: Puscić pawia przez słomkę.

2.szczyt ciemnoty: Zapalić jedną zapalkę, a potem drugą, aby zobaczyć, czy ta pierwsza się pali.

3.szczyt lenistwa: położyć się na dziewczynie i czekać na trzęsienie ziemi
4.szczyt techniki: żreć trociny i srać deskami

5.szczyt wytrzymałości: nabrać wody w usta , siąść na piecu i czekać aż się zagotuje

6.szczyt bezrobocia: pajęczyna pod majtkami prostytutki

7.szczyt chamstwa: narobić komuś na wycieraczkę, zapukać i poprosić o papier, a potem powiedzieć, że szorstki.

8.szczyt hałasu: jak dwa kosciotrupu pierd*** sie na blaszanym dachu

9.szczyt pecha: Zostać zabitym przez meteoryt ze złota.

10.szczyt siły: Tak zgiąć złotowkę, żeby się orzełek zesrał.

11.szczyt fantazji: Połozyć się w kałuży, wsadzic pióro w tyłek i udawać żaglówkę.

12.szczyt grzeczności: Wyskoczyć z okna zamykając je za sobą.

13.szczyt prostytucji: Puszczać się na Sacharze za garść piasku.

14.szczyt chamstwa:Kopnąć teściowa tak mocno, żeby zleciała ze schodów do piwnicy, i powiedzieć, ze jeśli już tam jest, to niech przyniesie ziemniaków na obiad.

15.szczyt skąpstwa: Wrzucić na tace w kościele jednogroszowe i poprosić o wydanie reszty

eheheheh